czwartek, 17 maja 2012

Rozdział 5

.. ma narzeczoną, a o to co mi powiedział:

- Jesteś dla mnie, a ją się jakoś spławi..
- Jeżeli byłabym dla ciebie taka ważna nie brałbyś teraz ślubu. - Sophia
- A więc to koniec. ?  - Max
- Tak nie mam zamiaru psuć niczego między wami. - Sophia

Pamiętam jak Nathan wspierał mnie po tym. Nie chciałam się spotykać z Maxem, dlatego on przychodził do mnie. Przyjaźniliśmy się, aż do momentu gdy Nathan zaczął chodzić z Nayrą. Ona tak mu namąciła w głowie, że nawet się ze mną nie pożegnał jak wyjeżdżałam do LA. Tylko on z chłopaków wiedział o wyjeździe. Doszły mnie słuchy, że Michelle wie o zdradzie Max'a, przez co zerwali zaręczyny, ale nadal są razem. Podobno on mnie szukał,ale mało mnie to obchodziło. Nie wiedział gdzie jestem więc byłam bezpieczna. Po jakimś czasie, chłopcy coraz częściej przebywali w LA,a ja bałam się żeby nie spotkać jednego z nich na ulicy. Rodzice wiedzieli, że lubię ten zespół, ale nie do końca znali prawdę. Weszłam na Twittera i napisałam :

" Witaj Gloucester! Przygotuj się dzisiaj na balangę roku ". 


Tam miałam inne życie, a tutaj zaczynam je od nowa.

Nathan


Dzisiaj impreza u Zayna, wyrwie i zaliczę jakąś laskę. Skończyliśmy jak na razie trasę i mamy miesiąc wolnego, postanowiliśmy iść do szkoły, o dziwo chłopacy się zgodzili. Będziemy w klasach najwyższych, a moja siostra (przyjaźni się z siostrą Zayna) będzie dwie klasy niżej z Harrym. Razem z nami będzie chodził Liam, Louise, Zayn i Niall. Z tego co słyszała Jessika do jej klasy ma dojść nowa dziewczyna z LA, a do nas chłopak, prawdopodobnie rodzeństwo. Mieszkałem kilka ulic od One Direction, więc śmiało poszedłem rano do nich zobaczyć jak im idzie. Włożyłem dresy, jakiś T-Shirt, bluza z kapturem i obowiązkowo Ray-Bany. Nawet u siebie w mieście muszę je nosić, paparazzi są wszędzie. Po kilkunastu minutach doszedłem na miejsce i zapukałem. Otworzył mi Louise i wpuścił do środka, a sam wsiadł do samochodu, zaraz przebiegł koło mnie Liam zakładający buta na jedną nogę, który też miał jechać z Lou.

- Siema jest ktoś .? - zawołałem
- Nie drzyj się tak. ! Bo głowa mi pęknie - po schodach zszedł Niall - z nikim na razie nie pogadasz, bo Harrego nie ma od wczoraj, pewnie został u swojej nowej dziewczyny, a Zayn śpi bo do późna flirtował z nową sąsiadką. Myśli że o tym nie wiemy.
- Macie nową sąsiadkę.? Ile ma lat .? - już chyba wiem która będzie miała to szczęście i zagości dzisiaj w moim łóżku.
- Wczoraj przyjechała, wygląda mi na jakieś 16/17. Nie wiem, widziałem ją tak tylko w przelocie, ale coś słyszałem, że będzie na imprezie.
- oo "poznamy się " i życie nas obojga stanie się o wiele piękniejsze.

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Tak jak chcieliście macie następny rozdział .:*
Ja od razu mówię no coment ...
Jak wy możecie to czytać...
Porządnie zastanawiam się nad zawieszeniem/usunięciem bloga..

7 komentarzy:

  1. Ty nie możesz go zawiesić albo usunąć
    słyszysz nie możesz
    a rozdział Bomba
    jestem ciekawa co dalej
    więc masz pisać dalej !!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. nakopie co do 4 liter
    ANI SIĘ WAŻ!!!!!!!!!!
    uduszę pokroję zabiję posiekam zakopię
    jak zawiesisz bloga
    NO NO!!
    rozdział wciągający niemożliwe :)
    ogromniaście mi się podoba ^^
    ale to będzie jak oni się spotkają yy
    nie mogę się doczekać pisz szybciutko next!!

    OdpowiedzUsuń
  3. jak dla mnie super:))
    już nie mogę doczekać się co będzie na tej imprezie, więc pisz szybko nexta:)))
    i nawet nie waż się myśleć nad zawieszeniem lub usunięciem tak świetnego bloga!!!;))
    Jane

    OdpowiedzUsuń
  4. Super blog i opowiadanie kochana!
    Nie mogę się doczekać co będzie się działo na tym party ,mam nadzieję ,że Nathan zaliczy jakąś laskę :)
    Nie waż się myśleć ani zastanawiać żeby zawieśić/usunąć tego wspaniałego bloga!! :)
    Czekam z niecierpliwością na next'a!
    Życzę weny :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Czy Ty na łepek upadłaś?
    No przecież to opowiadanie jest bombastyczne ;*
    Masz mi tu szybko pisać kolejny rozdział bo ja chcę wiedzieć co będzie dalej!!!

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie no tobie to coś odpierdala !!!!!!!
    Pisz dalej^^
    Zajebisty *.*Nic dodać nic ująć

    OdpowiedzUsuń
  7. Świetny rozdział :)
    Pisz dalej i nie zawieszaj bloga:)

    OdpowiedzUsuń