środa, 27 czerwca 2012

Rozdział 19

                                               Sophia 

Wyszłam od Nathana, chłopaków wcięło. Wybiegłam przed dom, w samochodzie czekała na mnie mama. Wsiadłam do auta, mama nie pytała mnie o nic. W ciszy dojechaliśmy na miejsce. Wysiadłam z auta i z niepewnością ruszyłam w stronę domu. W progu powitał mnie jakiś pan zapewne mój tata i jakiś chłopak. Był ode mnie starszy i wyższy. Gdy mama go zobaczyła rzuciła mu się na szyje i zaczęła ściskać. 

- Thomas co ty tutaj robisz .? Przecież byłeś na wyjeździe. Mama
- No tak ale jak tylko dowiedziałem się że Sophia jest w szpitalu to złapałem pierwszy lepszy pociąg do Gloucester i przyjechałem. Tom
- Ohh jak widzisz wszystko już dobrze. A Sophio to jest twój brat Tom. - Tom spojrzał się z czułością na mnie. 
- Ja idę do siebie. Sophia
- Ostatnie drzwi. tata

Chciałam zostać sama, odpocząć od wszystkich.Zapomnieć o Nathanie. Nie mogłam go ranić. Może i mnie kocha, ale przejdzie mu po jakimś czasie. Nie mogę powiedzieć, że mi się nie podoba, ale będę go raczej traktowała jak przyjaciela.Weszłam do pokoju i mnie zamurowało. Cały był w ich plakatach, na każdej ścianie był któryś z nich. Przy łóżku był niestety Nathan. Po chwili ktoś zapukał do drzwi. 

- Proszę .
- Mogę wejść .? Mama
- Jasne. 
- No i jak pokój. Podoba się .? Uwielbiałaś ten zespół. Nie byliśmy za tymi naklejkami, ale nas bardzo poprosił Tom. 
- Mhh. Mogę dostać jakąś kasę . ?
- Jasne, ile potrzebujesz .? 
- Tak z 500.

Mama wyszła,a ja ubrałam się. Po chwili weszła i dała mi kasę. Założyłam buty, krzyknęłam że wychodzę i już mnie nie było. Pierw ruszyłam w stronę Castoramy (nie wiem czy tam jest ale w moim opowiadaniu będzie) tam kupiłam farby, pędzle itp. Kazałam to przywieść do domu za trzy godziny. Potem ruszyłam w stronę galerii. W końcu muszę w czymś chodzić do tej szkoły. Na początku poszłam kupić kosmetyki : tusz, kredka, cienie, puder itp. Pokupowałam tego pełno, potem ruszyłam w stronę sklepu z FullCapami. Spodobała mi się taka z ciastkiempotworkiemelmemi gąbką :). Zostało mi jeszcze trochę kasy więc kupiłam wszystkie. Po drodze postanowiłam przejść się przez park. Szłam tak sobie spokojnie, podziwiałam wszystko. Potem wróciłam do domu, zadowolona z efektu. Od progu słyszałam jakieś głosy. Jeden należał do mojej mamy, brata i taty,ale jeden był mi znajomy lecz nie mogłam go skojarzyć. Weszłam i ujrzałam chłopaka. Gdy się odwrócił zobaczyłam. To były te brązowe oczy.

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Krótki, ale opuściła mnie wena.
Specjalna dedykacja dla Tina :*
Ona siedziała i gadała że chce nowy :)

12 komentarzy:

  1. Nie no te brązowe oczy. Ale nie moge narzekac bo mam takie same.
    Rozdzial swietny. Wkoncu sie doczekalam.
    Jak juz wiesz to ja twoje opowiadanie kooooooooooooooooooocham. Ale przypomne ci to jeszcze raz.
    a wiec tak :
    wiesz co jest z tym twoim opowiadnaiem ?
    Zakochalam sie w nim.
    Tak ja je po prostu koooooooooooooooooooooocham
    Nie moge sie doczekac nastepnego rozdizalu. I dzieki za dedyk.

    OdpowiedzUsuń
  2. jejciu jaki świetny popłakałam się normalnie. :(
    nie mogę doczekać sie następnego rozdziału wrzucaj jak tylko wena ci wróci proszę. ♥

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetny
    czekam na następny

    OdpowiedzUsuń
  4. No fenomenalny rozdział kobieto!!!!
    Pisz szybko następny, bo ja chcę wiedzieć, co to za oczy i kto jest ich posiadaczem!!!!!!
    Nie wytrzymam do jutra, błagam dodaj dodaj dodaj dziś kolejny!!!!
    Kocham Cię i sposób, w jaki mnie zaskakujesz ;****
    <333

    OdpowiedzUsuń
  5. Właśnie... ciekawe kogo te brązowe oczka.... *o*
    Pisz szybko następny! ♥
    Weny! ;]

    OdpowiedzUsuń
  6. __Kto był tym właścicielem brązowych oczu?!__
    _świetny_
    ;*

    OdpowiedzUsuń
  7. Dalej trzymasz nas w niepewności co to będzie...
    Genialny rozdział ;D
    Uwielbiam Cię ;***
    I czekam na następny :)

    OdpowiedzUsuń
  8. świetny rozdzialik <3
    czekamy (twoi fani ) na kolejne cudeńka :3
    więc.. pisaj szybciutko .. :D
    i....
    dziękuje za deda pod 18 rozdziałem :P
    weny ;**

    OdpowiedzUsuń
  9. To nie przypadkiem bedzie Zayn .Dawno nie był ,wiec może .
    Rozdział zajebisty ,a ciebie ubóstwiam . Jak możesz mieć taki talent .Zazrdrość !!!
    Pisz ten rozdział ,bo przyjde do ciebie i pożałujesz ,że sie urodziłaś z takim talentem .
    Weny ci życze no i nie gap sie w komentarz tylko pisz !!!

    OdpowiedzUsuń
  10. Świetny rozdział.
    Te brązowe oczy :)
    pisz szybko nexta :*

    OdpowiedzUsuń
  11. Kogo te brązowe oczy???
    Rozdział świetny
    czekam na next

    OdpowiedzUsuń
  12. A kogo te brązowe oczy???
    Rozdział Superowy!!!
    Sorki, że nie pisałam wcześniej kom., ale dawne dodałaś te rozdziały więc... ;]
    Nie chcę się narzucac ale jak chcesz to zapraszam:
    http://miczuss.blogspot.com/
    Weny!!!

    OdpowiedzUsuń