Nathan zamknął drzwi na klucz, zaczęliśmy się namiętnie całować. Jego język wędrował po moich ustach, zaczął zdejmować mi koszulkę, i stanik pod nią. Więc zaczęłam tak samo, zaczynając od spodni. Kiedy byliśmy już całkowicie nadzy, Nathan wyjął prezerwatywę i założył ją sobie. Nathan patrząc na mnie, zaczął go wsuwać i wysuwać. Po chwili głęboko wszedł we mnie. Oboje osiągnęliśmy orgazm. Wtuleni w siebie zasnęliśmy. Obudziłam się rano z wielkim bólem głowy. Otworzyłam oczy i ujrzałam uśmiechniętego Nathana. Nathana .?! Co ja robię u niego w pokoju, na dodatek w jego łóżku. I jestem naga.
- Witam Śpiącą Królewnę. Tu masz tabletki.
- Dzięki. Nathan czy my.?
- No tak a co. ?
- Wiesz że byłam nietrzeźwa.
- Po pijaku robi się rzeczy, które się pragnie. Tak więc pragnęłaś tego, a mi się podobało. Mówiąc jesteś w tym niezła./walnęłam go z pięści w rękę/ Ale za co.?
- Za miłość do ojczyzny.
- Słuchaj a może byśmy tak do siebie wrócili.? Ty jesteś wolna ja też.
- Nie wiem. A co jak znowu nam się uda. ?
- Mówi się trudno, rozstaniemy się.
- No nie wiem, przemyśle to.
- No tak zapewne się nie zgodzisz i...
Zamknęłam mu usta pocałunkiem. On położył mnie na łóżku i leżał tak jakby na mnie. I znowu się kochaliśmy. Tym razem przynajmniej pamiętam. Ubrałam się w to, a Nathan w to. Zeszliśmy na dół, wszyscy wlepili w nas swoje ślepia. Czułam się trochę niezręcznie, co my mamy na czole wypisane "Przed chwilą to robiliśmy ".? Każde z tych tutaj zgromadzonych miało wodę mineralną w ręce. Ja też podeszłam, wzięłam jedną i wypiłam za pierwszym razem.
- Kacyk .? Max
- Nie igraj z ogniem .Sophia
Wszyscy zaczęli się śmiać. Przy stole siedziała jakaś dziewczyna. Była trochę nieogarnięta i cicha. Wszyscy się patrzyli to na mnie, to na nią.
- Hej jestem Sophia. Była Max'a, a ty pewnie jesteś tą dziewczyną z klubu .?
- Tak Samanta.
- Współczuje ci.
- Czego.?
- Wytrzymanie z tymi wariatami, chociaż minutę jest nie do zrealizowania.
- Dzisiaj są normalni.
- Bo są na kacu.
Uśmiechnęłam się przyjaźnie do niej, Max cały czas się na mnie patrzył jakby bał się że coś jej zrobię. Dureń. Nathan ciągle podchodził do mnie i obejmował mnie od tyłu, całując przy tym w szyje.
- Młodzi wy razem .? Tom
- No można tak powiedzieć. Sophia
- Szybko się pogodziłaś. Max
- Zamknij buzię bo ci zęby wypadną. Nathan
- Dobra lecimy. Sophia
- Halo. Gdzie wy się wybieracie .?
- Do domu. Idziemy zobaczyć się z moimi rodzicami.
Nathan patrzył się na mnie jak na idiotkę. Wysłałam mu SMS:
"Idziesz ze mną. Muszę stąd jak najszybciej wyjść. Nie mogę patrzeć na tą jej śliczną (inaczej) mordkę. xx "
Po chwili dostałam odpowiedź:
"Dobra, nie wiedziałem nic dlatego się zdziwiłem. Czyżby zazdrosna.? xx"
Zaśmiałam się, pożegnaliśmy z resztą i wyszliśmy. Nathan wyprowadził swoje Volvo. Znowu zmienił auto. No tak inna dziewczyna, inne auto. Chociaż wtedy musiałby mieć ich miliony, tyle ile dziewczyn. A o będzie coś koło tego. Wsiadłam do środka i pojechaliśmy do mojego byłego już domu. Po chwili telefon Nathana zaczął dzwonić . On wyjął go, pokazał mi że dzwoni mama i odebrał.
- Witaj mamo.
- Witaj synku, kiedy do nas wpadniesz. ?
- Nie wiem, teraz jadę do rodziców mojej byłej/aktualnej dziewczyny.
- Do Sophii.? To potem przyjedź do nas muszę ją zobaczyć, tak dawno jej nie widziałam. I zaproś jej rodziców w sobotę na kolację.
- Dobrze. Zapytam się.
- To do zobaczenia.
I się rozłączyła.Nie dała mu nawet dojść do słowa. Nathan spojrzał się na mnie, gdyż siedziałam i chichrałam się jak głupia.
- Z czego się śmiejesz .? Nathan
- Jak rozmawiasz z mama to jest dobrze, oczywiście i nie przerywasz, przeklinasz. A jak rozmawiasz z kimkolwiek innym to jest chyba cię pogięło, zobaczę, chyba śnisz, przerywasz co chwilę i przeklinasz.
- Bardzo śmieszne, bardzo.
Nathan zahamował i zgasił auto. Byliśmy na miejscu. Wysiedliśmy i on wziął mnie za rękę. Podeszlismy do drzwi i zapukaliśmy. Po chwili otworzył nam mój tata. Ucałował mnie, a jemu uścisnął rękę. Zaprowadził mnie do mamy.
- A my idziemy pogadać do mojego gabinetu. Tata
- Niestety Nathan nie może pić, jesteśmy autem.
- No jak on nie może spróbować mojej naleweczki, przecież ty też masz prawo jazdy.
- Proszę pana, ewentualnie kieliszeczek.
- Jaki pan, tata.
Gdy to usłyszałam zachłysnęłam się wodą. Wszyscy podbiegli do mnie, i zaczęli klepać po plecach. Gdy już się otrząsnęłam, Nath poszedł z tatą a ja zostałam z mamą w kuchni.
- Widzę że jesteś szczęśliwa.
- No, może trochę.
- Żebyś zobaczyła jak on się na ciebie patrzy, z taką czułością.
- Na prawdę .? On zawsze się tak na mnie patrzy.
- Czyli od zawsze cię kocha.
Wtedy do kuchni weszli dwaj chłopacy. Jeden z nich to był Tom, a drugi dopiero gdy się odwrócił to go poznałam. Coś czuję że to będzie dość zabawna kolacja.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
OMG..
Scena erotyczna pół ja, pół wyszukane..
Niestety nie umiem pisać takich rzeczy. :)
Dziewczyny dziękuje za 15 komentarzy. :*
Dedyk dla wszystkich komentujących <3
15 komentarzy = Następny rozdział
Rozdzialik jest świetny! :)
OdpowiedzUsuńCzekam na kolejny! :D
Weny :D
Kocham kocham ;333
OdpowiedzUsuńOczywiście seksik jest jest plus ;D
Myślę ,że niedługo będzie nowy rozdział .Nie mogę się doczekać *.*
czy to będzie Max? ;>
OdpowiedzUsuńa rozdział świetny :D
Boże! już się nie mogę doczekać kolejnego..
weny kochana ;**
Ja totalnie padam na kolana przed Tobą!!!!
OdpowiedzUsuńUwielbiam! Uwielbiam! I jeszcze raz Uwielbiam!!
Ja chcę więcej :***
fajny rodział!
OdpowiedzUsuńprosze szybko o kolejny;d
super rozdział
OdpowiedzUsuńkogo przyprowadził Tom ?
następny proszę
Ta scena erotyczna była świetna! :D
OdpowiedzUsuńDobrze, że nie miałam czasu bo wtedy bym ci rdz zepsuła :)
Cieszę się, że oni sa razem :)
Dawaj szybko nexta :)
Boski rozdział jak zwykle ;***
OdpowiedzUsuńNath i Sophia znowu razem ;* JUHU !
Czekam na next'a ;)
Mychaaa ;***
Zajebiste czekam :)
OdpowiedzUsuńTo jest ... ZACZEPISTE !!!
OdpowiedzUsuńDawaj next'a :)
Zajebisty rozdział!!!!!<3
OdpowiedzUsuńCzekam na next'a:)
'Jaki pan, tata' :D
OdpowiedzUsuńNo i znowu razem, super ^^
Pisz następny :)
http://friendshiporsomethingmore.blogspot.com/
Zapraszam
dawaj nexta
OdpowiedzUsuńrozdział super pisz kolejny ...
OdpowiedzUsuńi widzisz masz już 15 komentarzy dawaj nexta szybko czekamy wszyscy :)
OdpowiedzUsuńSię dzieje!!
OdpowiedzUsuńNie zwalniasz tępa!!
I ja to lubię!!
No kocham Ciebie i Te rozdziały ;***
Są boskie i zaskakujące nowymi sytuacjami!!
Co kocham
Jak już wiesz ;**
To ja tu czeeekam :*:*:*:*
♥♥♥