Siedziałam w kawiarni i czekałam na Williama. Jak to
Francuz miał problemy z punktualnością. Zjawił się dopiero po chwili. Pocałował
mnie w policzek, dal kwiaty i usiadł naprzeciwko.
- jaka ty uśmiechnięta. Opowiadaj wszystko ze szczegółami.
Opowiedziałam mu o wszystkim, siedzieliśmy i śmialiśmy
się. Wtedy zadzwonił mój telefon. Usłyszałam remiks GYC, spojrzałam na wyświetlacz.
Był to jakiś obcy numer. Odebrałam i usłyszałam głos Nathana w słuchawce.
- witaj kotku, nie ładnie się tak wymykać z rana.
Spojrzałam się na Williama, spytał się kto to wiec
mu powiedziałam, a on podniósł kciuk do góry i się zaśmiał.
- wiesz nie mogę teraz gadać.
- okej to może spotkamy się dzisiaj w tej kawiarni
"Le Pargue"?
- okej o 18?
- pewnie będę na ciebie czekał. Kocham cię
- ja ciebie tez. Pa
Rozliczyłam się i powróciłam do rozmowy z Williamem.
Potem spotkałam się z Nathanem i nawet chwili nie posiedzieliśmy w kawiarni bo
od razu zabrał mnie do hotelu.
*4 miesiące później*
Przeprowadziłam się z chłopakami do Londynu. William
pojechał z nami bo jak to powiedział ma już dość tej Francji. Wynajął sobie
mieszkanko niedaleko mnie i Nathana. Na razie zamieszkaliśmy u rodziców Nath'a
tak naprawdę mogliśmy kupić sobie swoje ale miedzy mama a tata Nathana zaczynało
się psuć i chcieliśmy to naprawić. Zycie w Gloucester nie było takie złe. Tutaj
nie uważali go za Nathana z The WANTED tylko ich kolegę ze szkoły. Można było
sobie wyjść na spacer, chociaż nie zawsze bo niekiedy czyhają na nas paparazzi.
I tak wszyscy wiedza ze jesteśmy razem to i tak dostaje pełno pogróżek. Nie
robi mi to zbytnio gdyż przyzwyczaiłam się już. Najgorsze są te najmłodsze
gdzie te układają sobie z nim życiorys do końca życia. Ale zdarzają się tez
takie co nam gratulują, życzą powodzenia i cieszą się z tego ze Nathan w końcu kogoś
znalazł. Ale nie jest ich dużo. A wiec siedzieliśmy sobie z jego rodzicami.
Kolejny już dzień wymiotowałam, miałam zawroty głowy itd. Wszyscy mówili mi ze
jestem w ciąży ale ja mówiłam kategoryczne nie. Brałam tabletki, używaliśmy
prezerwatyw. Dziś był taki dzień w którym rodzice ciągle chodzili i marudzili.
Ze są już starzy, czas najwyższy mieć wnuka. Już nas denerwowali. Wątpiliśmy z
Nathanem czy znowu zajdę w ciążę po tym co przeszłam. Ale nie dawało mi spokoju
to ze tak wymiotuje i mam ochotę na słodycze. Tego dnia poszłam do apteki po
testy. Kupiłam 3 i wyszłam zmierzając do domu. Moi przyszli teściowie dalej
gadali o wnukach. Wiec postanowiłam pójść do łazienki i sprawdzić. Po tych długich
minutach które ciągnęły się w nieskończoność na teście pojawiły się 2 kreski. O
kurwa to nie możliwe, zrobiłam jeszcze raz resztę. Wszystkie pozytywne, weszłam
do pokoju i krzyknęłam.
- tak chcieliście mieć wnuka to za niebawem się go
spodziewajcie.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
A więc ostatni 1 części :)
Spróbuję zacząć pisać drugą część :*
Jeżeli tylko będziecie chciały <3
Dziękuje za dotychczasowe.:
- 23 424 wejścia
- 637 komentarzy
- 50 rozdziałów
- 57 obserwatorów.
tak myslalam ze tak to sie skonczy hah ;)
OdpowiedzUsuńpisz nexta na nowym bo czekam juz miesiac i doczekac sie nie moge ;P
Anonimka
Pisz 2 czesc!!!Fajnie sie zapowiada!!!Ale mam nadzieje ze na tym blogu bedziesz to pisala!!!
OdpowiedzUsuńPozdro Kubioczka ...
AAhahaha jaka końcówka ;***
OdpowiedzUsuńZajebisty rozdział ;***
I juz chcę next część !
Mychaaa ;***
spodziewałam sie takiej końcówki , ale jestem ciekawa cos sie wydarzy poźniej więc bierz sie za pisanie 2 części :D
OdpowiedzUsuńA przy okazji Wesołych Świąt i Udanego Sylwka :)
Wspaniałe zakończenie :)
OdpowiedzUsuńGratuluję ci wszystkiego co osiągnęłaś, zasługujesz na to ;)
Pisz szybo następna część ^^
Weny ;*
ooooj ;)
OdpowiedzUsuńjak słodko ;p
super końcówka ^^
czekam na 2 część ;D
całuski ;*******
Zgadzam się z poprzedniczkami ;D
OdpowiedzUsuńTak musiało być ;)
Czekam na drugą część ;);*
wystraszyłaś mnie nagłówkiem. myślałam, że to już koniec ! ♥
OdpowiedzUsuńświetna końcówka ! :*
czekam na następną część ! :)
i gratuluję tylu wejść, komentarzy i obserwatorów ! ♥
super rozdział
OdpowiedzUsuńja chcę następną część !!
wesołych świąt
Uff..
OdpowiedzUsuńJa normalnie paczę a tu pisze że ostatni...
Na twoje szczęście bd druga część ^^
Nie mogę się już doczekać ♥
Pisaj to szybko :***
Oczywiście że ja chcę drugą część!!!
OdpowiedzUsuńJa się jej wręcz DOMAGAM!!!
;D
Bosko ;***
Jesteś niesamowita ;***
Ha! Wspaniałe zakończenie! <3
OdpowiedzUsuńSuper, że będzie 2 część! *.*
Będę czekać.. :)