Nie zostawię tego tak. Chociaż miałbym jej szukać
latami, kiedyś w końcu musze ją znaleźć.
- Chłopaki nie wiem jak wy ale ja mam zamiar jej
szukać.
- Nathan tu dużymi literami pisze że to koniec. Ona
już nie chce z tobą być, w ogóle nie chcę już tutaj być.
- Ona teraz jest dla siebie niebezpieczna. Poza tym
działała pod wpływem chwili. Przed chwilą była pod domem taksówka, to ona nią
jechała mówię wam. !
- Kochany wariujesz. Jechał ktoś sobie, pewnie
wydawało ci się że to ona.
Tak niech mi wmawiają, ja wiem swoje. Wyprosiłem ich
z pokoju i wszedłem na laptopa. Sprawdziłem każdy jej profil i nic. Nigdzie nic
nie pisało. Chociaż było wiadome, że skoro chciała wyjechać to po co to
ogłaszać całemu światu. Szukałem tak cały dzień w końcu pod koniec dnia
pojawiła się we mnie iskierka nadziei.
Sophia
Na tą noc wynajęłam pokój w hotelu, postawiłam
walizki, wzięłam tylko komórkę i klucz, a następnie wyszłam na poznanie Paryża.
Szłam tak sobie z słuchawkami w uszach. Ciągle mijały mnie jakieś zakochane
pary. Już pomału doprowadzało mnie to do szału. Miałam zamiar akurat skręcić w
boczną uliczkę, gdy ktoś wyszedł z drugiej strony i wpadł na mnie. Ten chłopak,
skądś go kojarzyłam. Zaczął mówić coś do mnie po francusku. Nie za bardzo go
rozumiałam. Wstał, przyjrzał mi się i krzyknął. Tym razem już po angielsku.
- Koleżanka z samolotu, wiedziałem że skądś cię
kojarzyłem. To może w zamian za ten nieszczęsny wypadek dasz się zaprosić na
kawę i ciastko.
- Nie dzięki.
- Co ty taka nie w humorze? Jesteś w Paryżu
rozchmurz się.
- Nie twój interes i miła będę tylko dla kobiet. Bo
faceci to debile.
- Ej na pewno nie. Jedna kawa i ciastko ci nie
zaszkodzą. Przecież trzeba ci jakoś wynagrodzić ten wypadek?
- Jak będę chciała to się z tobą umówię.
- Podałabyś mi chociaż swój numer?
Nie powiem
był przystojny i miły. Ale ja dopiero skończyłam z Nathanem, poroniłam nie mam
czasu na nowe romanse. Ale on stał i patrzył się na mnie swoimi brązowymi
oczami. Wyjęłam kartkę i długopis, nabazgrałam mu mój numer dałam i odeszłam.
Słyszałam że podziękował mi jeszcze i też odszedł. Weszłam do jakiegoś salonu
piękności. Postanowiłam ze wszystko w sobie zmienię. Fryzurę, kolor włosów,
sposób ubierania, imię i nazwisko, zaczęłam nosić okulary. Gdy kosmetyczki
skończyły nie mogłam uwierzyć własnym oczom. Miałam krótkie czarne włosy,
czarne oczy (soczewki), zrobione rzęsy. Wyglądałam inaczej. Zapłaciłam i poszłam
na zakupy. Postanowiłam ze od dziś chodzę tylko i wyłącznie w szpilkach, ubieram
się w miarę seksownie. Zawsze nosiłam tylko trampki. Ale nie po to żeby wabić
chłopaków, po prostu aby nikt mnie nie poznał. Od teraz nazywałam się Pauline
Franse. Mam zamiar zostać gwiazda. Pójść na jakiś casting, może akurat będą kogoś
poszukiwać.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
William Blake - 20 letni Francuz. Mieszka w Paryżu, jego rodzice mieszkają w Anglii, dlatego często tam bywa. Kocha wszystkie dziewczyny dlatego ma/miał ich wiele. Bardzo spodobała mu się Sophia.
Taki tam rozdział, trochę krótki ale muszę się teraz uczyć piosenki na występ, grać na barytonie i uczyć.. -.- Będę starała się dodawać co jakiś czas rozdział :) Będę pomału kończyła tego bloga, ale tutaj macie następnego mojego: http://d-d-d-drink-it-if-you-can.blogspot.com/
czekam na nowy ! :D świetny ten był, no ale kurczę proszę niech Nathan ją odnajdzie niech się nie podda ! ♥ x
OdpowiedzUsuńrozdział świetny :D
OdpowiedzUsuńi nie zapomnij o piosence dla mnie ;]]
będę cię tak długo męczyła, że znajdziesz czas na napisanie rozdziału ^^
weny kochana ;**
Zajebisty ^^ ehh... Moglaby wyluzowac i pojsc z nim na randke :) ale mam nadzieje ze kiedys w koncu sie umowia :) dawaj szybko nexta :D
OdpowiedzUsuńi zapraszam do mnie :) dzisiaj dodalam epilog :)
Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńAhh świetny ;***
OdpowiedzUsuńMam dalej jednak taką nadzieję, że Nath ją znajdzie ;***
Czekam na next'a ;**
Mychaaa ;***
Wiedziałam!
OdpowiedzUsuńWiedziałam, że mam z Nathanem połączenia telepatyczne i on mnie posłucha i będzie chciał jej szukać! xd
Tylko nie waz mi się tego psuć Loney:3! :D
A ten William... niezłe ciacho! ^ ^
- Eee Halo! William! Ty nawet nie próbuj startować do Sophi, bo ona jest zajęta! A jeśli to zrobisz to Ci taką krzywdę zrobię, że Cię własna matka nie pozna!
Może i jest przystojny, ale na pewno nie dla Sophi, może dla mnie bo ja jestem singielką, a moja przeurocza Sophia ma Nathana!!! :D
Rozdział świetny! Krótki, ale i tak dziękuję, że dodałaś! :*
aaaa no i jeszcze jedna informacja...
jeśli jeszcze raz usłyszę, że zamierzasz kończyć to opowiadanie to obiecuję, że przyjadę do Ciebie z moim super młoteczkiem i będę Cię tak długo nim naparzać, aż w końcu wybiję Ci te durnoty z głowy!
to tyle! :D
pisz szybciutko następny kochanie.♥
super
OdpowiedzUsuńale Nathan odnajdzie Sophie ?
czekam na następny
Fajny.!:D
OdpowiedzUsuńCiekawe czy Nath odnajdzie ją i pozna... :)
Czekam na kolejny ;]
Weny ;)
nie koncz tego bloga! dopiero teraz mozna cos dodac, polaczyc,namieszac. teraz bedzie sie dzialo !! ;D
OdpowiedzUsuńopko przeswietnie, bardzo przyjemnie je sie czyta. Bede obserwowala drugie systematycznie :)
Nowa fancjuszka - San :)
Nathan znajdzie Sophie, prawda?
OdpowiedzUsuńZnajdzie i pozna ;D
Nie podda się ^^
Mogła nie dawać dla tego człowieka tego numeru, ale trudno ;P
Czekam na nexta ;);*
Skumaj to przez długi czas nie czytałam twojego bloga bo nie miałam czasu. Dzisiaj wchodzę wszystko czytam i płaczę na niektórych rozdziałach. Pisz dalej. < 33
OdpowiedzUsuńno niech Nathan ją znajdzie ! oni są taaką fajna parą :) ale ten nowy chłopak całkiem ładny... :p
OdpowiedzUsuń♥♥♥
U kocham twoje opowiadanie i tez cię nominowałam ;D
OdpowiedzUsuńPisz szybko następny rozdział bo nie moge się juz doczekać.
A i zrób coś żeby Nath ją znalazł, bo ona nie może być z tym francuzem.
Blog po prostu boski^^ czytam na bierząco :)) byłabym wdzięczna gybyś zajrzała też do mnie http://mylifeisadreamwithyou.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńJak narazie tylko 1 rozdział bo dopiero zaczęłam ale niedługo pojawi się next :)